Ten filmik wywołał u mnie trochę ambiwalentne uczucia :-) Trochę się podnieciłem, widząc przed sobą piękną nagą Japonkę, ale z drugiej strony nieźle się uśmiałem, patrząc, jak głodni Japończycy oglądają mnie uprawiającego seks - wszyscy są tacy pyzaci i okrągli, jak kołoboki :-) Gdzie ta słynna japońska smukłość? Prawdopodobnie jedzą w spokoju, odprowadzani po raz ostatni przez amerykańskie fast foody.
Teraz każda nieznajoma jest gotowa za pewną opłatą rozebrać się, rozłożyć nogi i obciągnąć pierwszemu napotkanemu mężczyźnie. Każdej ładnej dziewczynie robi się słabo na twarzy, gdy widzi stojących przed nią bachorów. Nie chciałbym być artystą na podryw, bo rżnięcie nieznanych dziur to ryzykowne zajęcie. Jasne, że można użyć prezerwatywy, ale guma nie zawsze ratuje sytuację.
Posłuszeństwo to nie tylko forma seksu. To forma sztuki.